Jak wymawiać nazwy niepolskich marek?

Sposób wymowy nazwy Leroy Merlin doczekał się już nawet swoich memów. Zabawnych wariantów jest tak wiele, że nie sposób wybrać jednego. Warto zapoznać się z poprawną wymową zagranicznych marek, aby więcej nie popełnić błędu i nie zostać obiektem śmiechu w towarzystwie.

Okazuje się, że najwięcej trudności sprawiają nam francuskie i azjatyckie nazwy marek. Francuski supermarket Auchan miał przez Polaków nadane z pewnością wiele nazw. Jednak prawidłowa wymowa brzmi ,,oszą”. W przypadku Carrefoura sprawa jest trochę łatwiejsza, jednak wciąż zdarzają się problemy. Najczęściej czytamy ją przez „e”, mimo że powinniśmy czytać przez „a”, czyli „karfur”. Kolejna nazwa, która lubi płatać figle to Leroy Merlin, który często błędnie nazywany jest pseudonimem polskiego rapera Liroja. Tymczasem nazwę powinniśmy wymawiać „lerła merlę”. Większość z nas wybiera się na zakupy do „Decathlonu”, mimo iż tak naprawdę idziemy do „Decathlą”.

Nazwy znanych projektantów

Kolejne niejasności dotyczą nazw znanych marek odzieżowych lub projektantów. Mało osób wie, że spodni nie kupujemy w „lewisie”, a w „liwajsie”. Kobiety, które robią zakupy w Quiosque z pewnością nie raz zastanawiały się jak wymówić tę francuską nazwę. Odpowiedź brzmi po prostu „kiosk”. Wymawiając nazwisko francuskiego projektanta Yves Saint Laurent powinniśmy powiedzieć „iw sę lorą”. Kupując perfumy i ubrania sportowe w Givenchy powiemy, że idziemy do „żiwąszi”. Niemal każda kobieta kojarzy szpilki z czerwoną podeszwę, jednak nie jest już tak łatwo z wymówieniem tej nazwy. Nazwę Christian Louboutin czytamy „kristią lubutę”. Kobiety, które kupują kosmetyki marki Pease na pewno chciałyby wiedzieć, że czytamy ją jako ,,paeze”, a Bouejois to w wymowie „burżuła”. Ten kto poleca znajomemu słynny namiot z Decathlonu powinien wiedzieć, że Quechua to nie „kułeczuła”, a po prostu „keczła”. Chińska marka Huawei to zaś nie „hujałej” ani „hułałej” tylko „hłałej”.