Kto pracował w „korpo” ten wie, że niektórych słów i zwrotów używa się tylko tam. Korpomowa powstała ze zwrotów zaczerpniętych z języka angielskiego, które nie mają swoich odpowiedników w języku polskim, a nawet jeśli mają to są krótsze od naszych rodzimych wyrazów i łatwiej się nimi posługuje. Przyjrzyjmy się korpomowie. Które ze słów jest Twoim ulubionym?
- Brif (brief), czyli skrócony opis zadania, projektu czy zlecenia opisujący jego najważniejsze punkty.
- Fakap (facukup), określa on niepowodzenie lub problem.
- Fidbak (feedback) to wiadomość zwrotna, którą dostajemy od drugiej osoby w odpowiedzi na nasze działanie.
- ASAP, z angielskiego as soon as possible oznacza tak szybko, jak to możliwe. Polski odpowiednikiem jest zwrot: muszę zrobić to na wczoraj.
- Dreskod (dresscode) to zasady ubioru, które funkcjonują w organizacji. Zazwyczaj wynikają z panującej w niej kultury.
- Forłardować (forward to) można np. wiadomośc mailową, czyli przekazywać ją dalej.
- Mieć kola (call), czyli mieć służbową rozmowę telefoniczną, która odbywa się przez telefon lub komunikator.
- Ołpenspejs (openspace) to przestrzeń otwarta, w której wszyscy pracownicy działają razem, bez podziału na mniejsze pomieszczenia.
To tylko kilka z przykładów korpomowy, z pewnością już teraz jest ich dużo więcej, a co dopiero za kilka lub kilkanaście lat.